W 80. rocznicę rozpoczęcia Bitwy o Wielką Brytanię, największej kampanii lotniczej II wojny światowej, prezydent miasta Hanna Zdanowska złożyła kwiaty na grobie łodzianina, pułkownika pilota Zbigniewa Kustrzyńskiego, uczestnika tej bitwy, oficera dywizjonu 303 Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.
To jeden z tych nielicznych bohaterów, którym tak wiele zawdzięczamy.
Razem z prezydent Łodzi kwiaty złożyli radny Mateusz Walasek oraz gość honorowy spotkania Andrzej Amerski, prezes Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa i Grażyna Rządkiewicz.
Zbigniew Kustrzyński ukończył Państwową Szkołę Włókienniczą (1930) i pracował jako kierownik działu farbiarskiego w łódzkiej firmie włókienniczej. Wstąpił do wojska i po odbyciu kursu pilotażu latał w barwach 1 Pułku Lotniczego. Podczas Kampanii Wrześniowej był oficerem taktycznym Zgrupowania Myśliwców 1 Pułku Lotniczego. Od sierpnia 1940 roku walczył w składzie dywizjonów myśliwskich RAF a już od października służył w dywizjonie 303. W 1942 roku został zestrzelony w walce powietrznej nad Francją i dostał się do niemieckiej niewoli. W lutym 1945 roku podczas ewakuacji zbiegł z obozu jenieckiego w Żaganiu. Zmarł na emigracji w Kanadzie w 1996 i został pochowany na Starym Cmentarzu w Łodzi. Odznaczony Krzyżem Walecznych.
W Bitwie o Wielka Brytanię uczestniczyło 144 polskich pilotów. Dywizjon 303 określany jest jako najskuteczniejsza jednostka aliancka w tej bitwie. Jego pilotom przypisuje się około 60 zestrzeleń samolotów Luftwaffe.
Tekst i foto Andrzej Amerski Prezes Łódzkiego KSL
Comments